Tragedia w Stankowicach na Dolnym Śląsku. Mężczyzna zmarł na skutek zatrucia tlenkiem węgla. Jego bliscy, w tym także dzieci, trafili z objawami lżejszego zatrucia do szpitala.
Czytaj także: Tragedia w Ścinawie. 18-latka i 70-latek zatruli się tlenkiem węgla. Cały budynek ewakuowany
Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla
Dyżurny stanowiska kierowania Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Lubaniu na Dolnym Śląsku poinformował, że do wypadku doszło w nocy w soboty na niedzielę w Stankowicach.
Służby medyczne wezwane na miejsce zdarzenia stwierdziły zgon mężczyzny, a sześć osób przebywających w domu wolnostojącym wyprowadzono z budynku z objawami lżejszego zatrucia tlenkiem węgla. Cztery osoby, w tym dzieci przewieziono do szpitala na badania.
Jak podało Radio Wrocław, rodzina powróciła do domu po tygodniowej nieobecności. Mężczyzna zszedł do piwnicy, by rozpalić w piecu na pelet. Tam go znaleziono.