W ramach praktyk uczniowie szkoły artystycznej eksperymentują ze sztuką. Na szarych murach szkoły pojawiają się kolory. Młodzież we własnym stylu tworzy prace związane z miastem i regionem. Nie brakuje jelonków, walorów przyrodniczych Karkonoszy i nawiązań do patrona szkoły – Wyspiańskiego.
„Jest to zdecydowanie nowe doświadczenie, nigdy wcześniej nie robiłem muralu, nigdy nie malowałem na takim dużym formacie. Trzeba przenieść mały projekt na dużo większy format.” - dzieli się wrażeniami jeden z uczniów.
„Przede wszystkim jest to doświadczenie nowe. Prace wykonywane są na dużych formatach. Trzeba się zmierzyć z technicznymi problemami. No i co jest najważniejsze młodzież od początku do końca sama decyduje co ma być na tym płocie. Każdy podchodzi do tego indywidualnie. W większości są projekty, ale niektórzy postanowili całkowicie spontanicznie zrealizować te prace.” - dodaje nauczyciel Radosław Gajewski.
Inicjatywa niesie za sobą przyjemne z pożytecznym. Uczniowie mają możliwość pokazać swój talent i inwencję twórczą, a szkoła zyska bardzo ładne ogrodzenie.
„Praca idzie dość szybko. Młodzież jest bardzo zaangażowana. Ta praca się im podoba. Płot zostanie tu na długo, uczniowie zostawiają pamiątkę po sobie.” - mówi dyrektor Anna Szydłowska – Robak.