Rzucił nożem w ciężarną konkubinę. 41-latka i jej dziecko cudem przeżyli

2025-07-17 12:39

Dramatyczne sceny w Lubaniu. 47-letni mężczyzna rzucił nożem w swoją partnerkę będącą w 9. miesiącu ciąży. Kobieta z raną kłutą brzucha trafiła do szpitala. Lekarze uratowali jej życie i życie nienarodzonego dziecka. Sprawca trafił do aresztu.

Interwencja w sprawie brutalnego ataku na ciężarną

i

Autor: Stock Zatrzymano mężczyznę po ataku nożem na ciężarną

Brutalny atak na ciężarną w Lubaniu 

W Lubaniu doszło do dramatycznego zdarzenia: 47-letni mężczyzna rzucił nożem w swoją konkubinę, będącą w 9. miesiącu ciąży. Ranna 41-latka trafiła do szpitala z raną kłutą brzucha; dzięki szybkiej interwencji lekarskiej zarówno jej życie, jak i jej dziecka zostało uratowane. 

Wstępne ustalenia 

W chwili zdarzenia mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Na miejscu działali funkcjonariusze dochodzeniowo - śledczy wraz z technikiem kryminalistyki. Nożownik został zatrzymany i przewieziony do Prokuratury Rejnowej. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące - na wniosek prokuratora. Usłyszał zarzut ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - grozi mu od 3 do 20 lat więzienia. 

Przewlekła przemoc psychiczna i fizyczna 

Śledczy ustalili, że od 2022 roku mężczyzna fizycznie i psychicznie znęcał się nad konkubiną: wyzywał ją, bił - zwłaszcza po głowie - gdy był pod wpływem alkoholu i psychotropów. Prokuratura określiła tę przemoc jako przewlekłą i nasilającą się krytycznie w dniu ataku nożem. 

Zero skruchy. Trop "przypadkowego rzutu" 

Mężczyzna odmówił przyznania się do winy. Tłumaczył, że chciał rzucić nożem do zlewu, a nie w kierunku ciężarnej partnerki. 

Dotychczasowe wyroki i pierwszy akt oskarżenia za rozbój 

Prokuratura potwierdza, że sprawca był wcześniej wielokrotnie karany. Dodatkowo toczy się wobec niego osobne postępowanie - oskarżony jest o rozbój, a akt oskarżenia został już skierowany do sądu. 

To kolejny przykład uporczywej przemocy domowej, która przybrała ekstremalnie groźny obrót - tuż przed narodzinami dziecka. Ofiarą padła kobieta w zawansowanej ciąży, uratowana tylko dzięki błyskawicznej interwencji służb medycznych i policji. Sprawca może spędzić w więzieniu nawet dwadzieścia lat. W świetle prawa takie czyny są ścigane z najwyższą surowością.