Kto zostanie premierem nowego rządu? Najbardziej prawdopodobne scenariusze

i

Autor: PAP/Paweł Supernak

Nowa władza

Kto zostanie premierem nowego rządu? Najbardziej prawdopodobne scenariusze

2023-10-19 12:06

Wybory do Sejmu i Senatu 2023 zdecydowanie zapiszą się w historii. Wszystko dlatego, że Polacy masowo ruszyli do urn, a frekwencja wyniosła 74,38%. Teraz czas na kolejne emocje. Przez prezydenta zostanie desygnowany premier z Radą Ministrów i muszą oni zostać zaakceptowani przez większość parlamentarną. Kto może zostać nowym premierem?

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła już oficjalne wyniki wyborów do Sejmu i Senatu. Wiemy, to zdobył mandaty poselskie i senackie. Teraz czas na powołanie nowego rządu. Przez wygraną opozycji i zdobycie większości parlamentarnej, tworzenie nowego gabinetu może być bardzo emocjonujące. Kto może zostać nowym premierem Polski? Jest kilka scenariuszy.

Kto może zostać premierem Polski?

W sprawie nowego premiera głos zabrała już m.in. obecna prezydencka minister Małgorzata Paprocka. Zaznaczyła, że konstytucja przewiduje trzy kroki. "Pierwszy - konstytucja nakazuje prezydentowi wskazanie i powołanie premiera, powołanie Rady Ministrów, następnie powołana Rada Ministrów musi uzyskać wotum zaufania od Sejmu, co bardzo istotne przegłosowane bezwzględną większością głosów" - powiedziała. Jak dodała, "jeśli do tego nie dojdzie, konstytucja przewiduje jeszcze dwie dalsze możliwości".

Na pytanie, czy misję sformowania rządu otrzyma przedstawiciel partii, która wygrała wybory - którą jest PiS - czy przedstawiciel koalicji opozycyjnej, która ma większość sejmową, prezydencka minister odparła, że konstytucja pozostawia tutaj "absolutnie tę kwestię do uznania prezydenta".

"To prezydent wskazuje kandydata, nie jest tutaj związany żadnymi przesłankami konstytucyjnymi. Natomiast, patrząc tak historycznie - bo jednak przy wykładni konstytucji bardzo istotne jest coś takiego, jak zwyczaj konstytucyjny - i patrząc na to, jak te przepisy były wykonywane przez wszystkich kolejnych prezydentów, to faktycznie zawsze była ta misja w pierwszym kroku powierzana, czy to szefowi, czy osobie wskazanej przez ugrupowanie, które wygrało wybory" - podkreśliła Paprocka.

Niewątpliwym faworytem partii opozycyjnych na nowego premiera jest Donald Tusk. Już we wtorek apelował on, aby prezydent przeprowadził "szybkie i energiczne decyzje". Przypomnijmy, że do pierwszego posiedzenia Sejmu w sprawie powołania premiera i Rady Ministrów przez prezydenta musi dojść w ciągu 30 dni od wyborów. 

W kwestii wyboru nowego premiera wypowiedział się także prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Polska potrzebuje nowego, demokratycznego rządu, bo potrzebuje środków na inwestycje, postawienia na gospodarkę i naprawy ochrony zdrowia. Dobrze, że prezydent organizuje konsultacje z klubami parlamentarnymi. Polska potrzebuje zmiany na lepsze!" - napisał w czwartek na platformie X.

Poseł PSL Marek Sawicki wyraził zadowolenie z faktu, że "prezydent poszedł po rozum do głowy" i chce konsultować się z wszystkimi komitetami wyborczymi, które będą miały swoją reprezentację w Sejmie. Dodał, że to może przyspieszyć proces "przejmowania władzy, uchwalania budżetu i odblokowywania środków unijnych".

Sawicki podkreślił, że na spotkanie powinni iść obaj liderzy Trzeciej Drogi: Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia.

Jak wybiera się premiera i Radę Ministrów? Co to jest wotum zaufania?

Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który m.in. desygnuje premiera, biorąc pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie. Jeśli ta próba zakończyłaby się niepowodzeniem, inicjatywę przejmuje Sejm. Wówczas premier i rząd potrzebują bezwzględnej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Gdyby posłom nie udało się powołać rządu, inicjatywa wraca do prezydenta, a do wotum zaufania potrzebna jest zwykła większość.