"To jest dar naszego serca. Wykazujemy solidarność z tymi, którzy nie będą mieli pewnie takich warunków spożywania śniadania wielkanocnego, jakie my mamy. Bardzo ważne jest, żeby im pomóc, by cieszyli się z tych świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Chcielibyśmy, aby także mogli doświadczyć tej radości. Doświadczyć tego, że nie są sami, wykluczeni, że nie są na marginesie życia" - powiedział abp Józef Kupny.
Podkreślił, że obdarowani, także stanowią część naszej narodowej wspólnoty ludzi wierzących. Dodał, że przez te paczki pokazujemy im, że są bardzo ważni w naszym życiu i dla naszej społeczności nawet wtedy, kiedy może nie myślą o sobie pozytywnie.
Metropolita złożył również życzenia wielkanocne. Zachęcał do świętowania i wspominania pamiątki męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.
"Wpatrujemy się w krzyż, rozważamy tę wielką miłość Pana Boga do nas. Nie zatrzymujemy się tylko na krzyżu, ale patrzymy dalej. Za krzyżem widzimy zmartwychwstanie. I to jest nadzieja naszego życia, że nasze życie nie kończy się tutaj. Kiedyś spotkamy się w domu naszego Ojca. Życzę błogosławionych, spokojnych i zdrowych świąt wielkanocnych" – powiedział abp Kupny.
Każda paczka zawierała 20 artykułów, które nie wymagają przygotowania w kuchni, ale są od razu gotowe do spożycia. Każda osoba obdarowana otrzymała zaproszenie imienne po tym, jak zapisała się w biurze Caritas. W tej formie z pomocy korzystali podopieczni jadłodajni i łaźni Caritas oraz najuboższe osoby korzystające ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
W Wielki Piątek 50 wolontariuszy pakowało paczki. Wsparli ich żołnierze 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.