Kiedy na zewnątrz jest ciepło i pada jest duża szansa, że pogoda obdarzy nas bogactwem leśnych skarbów. Grzybobranie to zajęcie bardzo przyjemne i relaksujące, a obfite zbiory dają pole do popisu w kuchni. Najlepszym terminem dla grzybiarzy jest połowa lata i jesień, pod warunkiem, że latem nie brakuje ciepłych deszczów. Wtedy to w naszych lasach pojawia się większość popularnych gatunków m.in. podgrzybki, maślaki, koźlarze i kanie. Ile grzybów, tyle ciekawostek! Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda największy jadalny grzyb na świecie i gdzie rośnie?
Największy jadalny grzyb na świecie
Zambia jest domem dla największego na świecie jadalnego grzyba zwanego Ichikolowa (Termitomyces titanicus). Występuje w Afryce Zachodniej (a także w Zambii i prowincji Katanga w Demokratycznej Republice Konga), a jego kapelusz może osiągnąć 1 metr średnicy na trzonie. T. titanicus był nieznany zachodniej nauce przed 1980 rokiem, mimo że był powszechnie znany na rodzimych rynkach.
i
Jak czytamy na stronie atlasobscura.com, zbieranie grzybów w Zambii jest bardzo popularne, a okaz ten jest lubiany przez tamtejszych grzybiarzy.
Grzyby Termitomyces żyją w symbiozie z termitami. Rosną bowiem na odchodach termitów i rozkładają materiał roślinny, który stanowi dla nich pożywienie. Termity zjadają zgniłą za to tkankę grzybów. Większość rośnie zimą podczas deszczów, czyli największego sezonu grzybów. Za szczególnie pyszny uważa się pikantny, dymny titanicus o mięsistej konsystencji.
